Test na bycie psychopatą

[ari]

W związku z postem odnośnie wariujących kosmo-bab i procedur bezpieczeństwa
psychicznego w Kosmosie, przesyłam test, który (podobno) może pokazać pewne
uwarunkowania do bycia psycholem.

Historyjka. Pewnej kobiecie umarł kuzyn. Przyszła na jego pogrzeb, gdzie
zobaczyła jakiegoś faceta, który brał w nim udział. Tego faceta w ogóle nie
znała, widziała go pierwszy raz w życiu, ale jakoś tak nie mogła z niego
spuścić wzroku, nie mogła później przestać o nim myśleć i w końcu zakochała
się w nim. Po tygodniu ta kobieta zabija rodzonego brata tego kuzyna, na
którego pogrzebie była.

Zadanie jest takie: trzeba się wczuć w tę kobietę i spróbować przedstawić
krótko jej motywy, dlaczego tak postąpiła. Proszę pisać swoje pierwsze
wrażenie, nie ma głupich odpowiedzi, każda jest dobra. Śmiało! Nie ugryzie.
Zaczynamy od pana Sidora.

Prawidłowe rozwiązanie napiszę w niedzielę. Jak ktoś to zna proszę nie psuć
innym zabawy.

pozdr.

[Jarosław Lubczyński]

Post by ari
W związku z postem odnośnie wariujących kosmo-bab i procedur
bezpieczeństwa psychicznego w Kosmosie, przesyłam test, który (podobno)
może pokazać pewne uwarunkowania do bycia psycholem.
Historyjka. Pewnej kobiecie umarł kuzyn. Przyszła na jego pogrzeb, gdzie
zobaczyła jakiegoś faceta, który brał w nim udział. Tego faceta w ogóle
nie znała, widziała go pierwszy raz w życiu, ale jakoś tak nie mogła z
niego spuścić wzroku, nie mogła później przestać o nim myśleć i w końcu
zakochała się w nim. Po tygodniu ta kobieta zabija rodzonego brata tego
kuzyna, na którego pogrzebie była.
Zadanie jest takie: trzeba się wczuć w tę kobietę i spróbować
przedstawić krótko jej motywy, dlaczego tak postąpiła. Proszę pisać
swoje pierwsze wrażenie, nie ma głupich odpowiedzi, każda jest dobra.
Śmiało! Nie ugryzie. Zaczynamy od pana Sidora.
Prawidłowe rozwiązanie napiszę w niedzielę. Jak ktoś to zna proszę nie
psuć innym zabawy.
pozdr.

Przeca odpowiedź jest prosta jak schemat budowy cepa w trzecim stopniu
uproszczenia :-). I to bez wczuwania się. Mogę na priv?

[ari]

Post by Jarosław Lubczyński
Przeca odpowiedź jest prosta jak schemat budowy cepa w trzecim stopniu
uproszczenia :-). I to bez wczuwania się. Mogę na priv?

Proszę.

[ari]

Post by ari

Post by Jarosław Lubczyński
Przeca odpowiedź jest prosta jak schemat budowy cepa w trzecim stopniu
uproszczenia :-). I to bez wczuwania się. Mogę na priv?

Proszę.

Adres: ***@wp.pl
ten co mam w nagłówku się nie liczy

[ari]

Post by ari
W związku z postem odnośnie wariujących kosmo-bab i procedur bezpieczeństwa
psychicznego w Kosmosie, przesyłam test, który (podobno) może pokazać pewne
uwarunkowania do bycia psycholem.
Historyjka. Pewnej kobiecie umarł kuzyn. Przyszła na jego pogrzeb, gdzie
zobaczyła jakiegoś faceta, który brał w nim udział. Tego faceta w ogóle
nie znała, widziała go pierwszy raz w życiu, ale jakoś tak nie mogła z
niego spuścić wzroku, nie mogła później przestać o nim myśleć i w końcu
zakochała się w nim. Po tygodniu ta kobieta zabija rodzonego brata tego
kuzyna, na którego pogrzebie była.

Jak zwykle zbaboliłem. W oryginale było, że nie pogrzeb kuzyna to jest,
tylko jej własnej matki, a zabija nie brata kuzyna, tylko własną siostrę.

[Stanislaw Sidor]

Post by ari
W związku z postem odnośnie wariujących kosmo-bab i procedur

bezpieczeństwa psychicznego w Kosmosie, przesyłam test, który (podobno)
może pokazać pewne uwarunkowania do bycia psycholem.

Post by ari
Historyjka. Pewnej kobiecie umarł kuzyn. Przyszła na jego pogrzeb, gdzie
zobaczyła jakiegoś faceta, który brał w nim udział. Tego faceta w ogóle
nie znała, widziała go pierwszy raz w życiu, ale jakoś tak nie mogła z
niego spuścić wzroku, nie mogła później przestać o nim myśleć i w końcu
zakochała się w nim. Po tygodniu ta kobieta zabija rodzonego brata tego
kuzyna, na którego pogrzebie była.

Jak zwykle zbaboliłem. W oryginale było, że nie pogrzeb kuzyna to jest,
tylko jej własnej matki, a zabija nie brata kuzyna, tylko własną siostrę.

Wniosek - jestes PSYCHOPATA :) Dziekujemy za test :>

[ari]

Post by ari
Prawidłowe rozwiązanie napiszę w niedzielę. Jak ktoś to zna proszę nie
psuć innym zabawy.
pozdr.

No cóż, jedna osoba udzieliła już prawidłowej odpowiedzi. Czekam na resztę:)

[VomitroN]

Post by ari
No cóż, jedna osoba udzieliła już prawidłowej odpowiedzi. Czekam na resztę:)

Chodzi o ponowne spotkania faceta , ktory wpadl jej w oko?

[ari]

Post by VomitroN

Post by ari
No cóż, jedna osoba udzieliła już prawidłowej odpowiedzi. Czekam na resztę:)

Chodzi o ponowne spotkania faceta , ktory wpadl jej w oko?

No cóż, prawidłowa odpowiedź.

A prawidłowa odpowiedź oznacza, że masz tendencje psychopatyczne:)
Mam nadzieję, że nie jest mitem miejskim to, że podobno jest to prawdziwy
test i robiono badania na prawdziwych psycholach, siedzących w więzieniach,
gdzie wyszło, że statystycznie nieporównanie częściej udzielają oni takiej
odpowiedzi, niż tzw. zwykli ludzie.

Zbaboliłem natomiast z tymi kuzynami, lepiej jest matka-siostra, ponieważ
dalecy kuzyni za bardzo sugerują myślenie właśnie w tym kierunku, a jak jest
matka i siostra to trudno tu wyhaczyć taki schemat, jak w przypadku braci
kuzynów, pozatym jest relacja kobieta-kobieta, która sugeruje jakąś
rywalizację i najczęściej padają odpowiedzi w rodzaju "bo odkryła romans
swojej matki z nim" czy coś w tym stylu.

[Saiko Kila]

Z Otchłani wyskoczył demon, wcielił się w istotę znaną jako

Post by ari

Post by VomitroN
Chodzi o ponowne spotkania faceta , ktory wpadl jej w oko?

No cóż, prawidłowa odpowiedź.
A prawidłowa odpowiedź oznacza, że masz tendencje psychopatyczne:)

Hm, a możesz podać jakąś nieprawidłową odpowiedź? Bo chyba nie rozumiem.
Jaki może być inny sensowny powód?

[ari]

Post by Saiko Kila
Z Otchłani wyskoczył demon, wcielił się w istotę znaną jako

Post by ari

Post by VomitroN
Chodzi o ponowne spotkania faceta , ktory wpadl jej w oko?

No cóż, prawidłowa odpowiedź.
A prawidłowa odpowiedź oznacza, że masz tendencje psychopatyczne:)

Hm, a możesz podać jakąś nieprawidłową odpowiedź? Bo chyba nie rozumiem.
Jaki może być inny sensowny powód?

Generalnie to nie jest zadanie z Mensy, nad którym masz siedzieć 10 minut,
tylko masz rzucić pierwsze skojarzenie, jakie przychodzi do głowy. Dlatego,
na logikę, jest to jedyna odpowiedź pasująca, ale jeśli masz 5 sekund na
odpowiedź, to faktycznie trzeba mieć trochę coś nie tak z garnkiem, żeby w
ogóle pomyśleć w takim kierunku.

Odpowiedzią w 90 procentach udzielaną z mojego doświadczenia jest "zabiła bo
odkryła romans z tym facetem swojej matki". Do tej pory spotkałem się z
jednym gościem, który ten test "zdał". Aż mnie ciary przeszły:)

[Saiko Kila]

Z Otchłani wyskoczył demon, wcielił się w istotę znaną jako

Post by ari

Post by Saiko Kila

Post by ari

Post by VomitroN
Chodzi o ponowne spotkania faceta , ktory wpadl jej w oko?

No cóż, prawidłowa odpowiedź.
A prawidłowa odpowiedź oznacza, że masz tendencje psychopatyczne:)

Hm, a możesz podać jakąś nieprawidłową odpowiedź? Bo chyba nie rozumiem.
Jaki może być inny sensowny powód?

Generalnie to nie jest zadanie z Mensy, nad którym masz siedzieć 10 minut,
tylko masz rzucić pierwsze skojarzenie, jakie przychodzi do głowy. Dlatego,
na logikę, jest to jedyna odpowiedź pasująca, ale jeśli masz 5 sekund na
odpowiedź, to faktycznie trzeba mieć trochę coś nie tak z garnkiem, żeby w
ogóle pomyśleć w takim kierunku.
Odpowiedzią w 90 procentach udzielaną z mojego doświadczenia jest "zabiła bo
odkryła romans z tym facetem swojej matki". Do tej pory spotkałem się z
jednym gościem, który ten test "zdał". Aż mnie ciary przeszły:)

OK. A nie powinny przechodzić ciarki, bo psychopatów są setki tysięcy w
kraju jak nasz, trzeba się przyzwyczaić :)

[VomitroN]

Post by Saiko Kila
OK. A nie powinny przechodzić ciarki, bo psychopatów są setki tysięcy w
kraju jak nasz, trzeba się przyzwyczaić :)

W tak pieknych okolicznosciach przyrody dobrze jednak wiedziec ze nie
stanowie endemitu.:) Mam jednak wrazenie ze to raczej test na wylonienie nie
psychopatow lecz osobnikow rodzaju zenskiego, bo tylko kobiety
odpowiedzialyby "zabiła bo odkryła romans z tym facetem swojej matki".
Zaden facet potrafiacy przynajmniej zawiazac sznurowadlo i wrocic po pijaku
do domu, nie udzieliby tak durnej odpowiedzi.

A swoja droga ktory psychopata udzieliby poprawnej odpowiedzi wiedzac ze go
to zdradzi....? Przeciez kazdy wie ze oni sa cholernie cwani :)

[Saiko Kila]

Z Otchłani wyskoczył demon, wcielił się w istotę znaną jako

Post by VomitroN

Post by Saiko Kila
OK. A nie powinny przechodzić ciarki, bo psychopatów są setki tysięcy w
kraju jak nasz, trzeba się przyzwyczaić :)

W tak pieknych okolicznosciach przyrody dobrze jednak wiedziec ze nie
stanowie endemitu.:)

Pięknych..? wiosna ohydna... leje... błoto... człowiek by miał ochotę
kogoś zabić... ;)

Post by VomitroN
Mam jednak wrazenie ze to raczej test na wylonienie nie psychopatow
lecz osobnikow rodzaju zenskiego, bo tylko kobiety odpowiedzialyby
"zabiła bo odkryła romans z tym facetem swojej matki". Zaden facet
potrafiacy przynajmniej zawiazac sznurowadlo i wrocic po pijaku do
domu, nie udzieliby tak durnej odpowiedzi.

Ta matką to chyba żart z żartu :) Ja bym na to faktycznie nie wpadł.
Przecież wiadomo, że najlepszą zemstą za zdradę jest inna zdrada! :)

Post by VomitroN
A swoja droga ktory psychopata udzieliby poprawnej odpowiedzi wiedzac ze go
to zdradzi....? Przeciez kazdy wie ze oni sa cholernie cwani :)

Z tymi psycholami to jest faktycznie dużo trudniej. Spytałem brata
psychologa o ten test, skrzywił się, powiedział że zna ten dowcip, i że
jedno pytanie ma zerową wartość diagnostyczną. W takim konkretnym może
np. wyjść, że nie ma istotnej różnicy statystycznej między normalnymi i
psychopatami. Wydaje się to logiczne, bo testy nie dość ze bardziej
rozbudowane, to jeszcze uwzględniają pewne czynniki (np. nastrój) no i
trzeba trochę przebadać takiego delikwenta, czy nie ma np. jakiegoś
zatrucia, lezji w mózgu albo czegoś innego.

[Sepia]

Psychopata(ci) to osoba(y) wybitnie dążąca(e) przez całe życie, aż do końca,
do wybicia się i zajęcia co najmniej znaczącego (władczego) miejsca
umożliwiającego maksymalizację wpływu, oddziaływanie na pozostałą populację,
oddziaływanie umożliwiające poniżanie i dręczenie.

Przykłady: zawód wyuczony i wykonywany - POLYTYK.

[Borys Dabrowski]

ari wrote:

[...]

Post by ari
Generalnie to nie jest zadanie z Mensy, nad którym masz
siedzieć 10 minut, tylko masz rzucić pierwsze skojarzenie,
jakie przychodzi do głowy. Dlatego, na logikę, jest to jedyna
odpowiedź pasująca, ale jeśli masz 5 sekund na odpowiedź, to
faktycznie trzeba mieć trochę coś nie tak z garnkiem, żeby w
ogóle pomyśleć w takim kierunku.

Kontekst pytania i brzytwa Ockhama nie pozostawiają innych
możliwości - trzeba mieć coś z garnkiem, żeby odpowiedzieć
inaczej. Pomijam już fakt, że to nie jest żaden test, tylko
krążący po necie (kiepski) żart.

[ari]

Post by Borys Dabrowski
[...]

Post by ari
Generalnie to nie jest zadanie z Mensy, nad którym masz siedzieć 10
minut, tylko masz rzucić pierwsze skojarzenie, jakie przychodzi do głowy.
Dlatego, na logikę, jest to jedyna
odpowiedź pasująca, ale jeśli masz 5 sekund na odpowiedź, to
faktycznie trzeba mieć trochę coś nie tak z garnkiem, żeby w
ogóle pomyśleć w takim kierunku.

Kontekst pytania i brzytwa Ockhama nie pozostawiają innych
możliwości - trzeba mieć coś z garnkiem, żeby odpowiedzieć
inaczej. Pomijam już fakt, że to nie jest żaden test, tylko
krążący po necie (kiepski) żart.

To poproszę papiery na to, że to jest żart.

[Borys Dabrowski]

ari wrote:

[...]

Post by ari

Post by Borys Dabrowski
Kontekst pytania i brzytwa Ockhama nie pozostawiają innych
możliwości - trzeba mieć coś z garnkiem, żeby odpowiedzieć
inaczej. Pomijam już fakt, że to nie jest żaden test, tylko
krążący po necie (kiepski) żart.

To poproszę papiery na to, że to jest żart.

Nie, to ja poproszę o dowód na to, że to nie jest jedynie
żart/zagadka dostępna na portalach z rozrywką. A
zainteresowanych poważnie tematyką osobowości dyssocjalnej
zachęcam do lektury książek "Without Conscience" i "The Mask of
Sanity". Ta druga dostępna w sieci.

[ari]

Post by Borys Dabrowski
Pomijam już fakt, że to nie jest żaden test, tylko
krążący po necie (kiepski) żart.

Jak się wydaje z siebie kategoryczne opinie jak ta powyżej, to lepiej mieć
na to papiery, ponieważ w innym przypadku wychodzi się na łosia. Po to język
ma tryb przypuszczający, żeby go używać w takich przypadkach.

Post by Borys Dabrowski
Nie, to ja poproszę o dowód na to, że to nie jest jedynie
żart/zagadka dostępna na portalach z rozrywką.

Klasyczne zawracanie kota ogonem. Ja nigdzie nie napisałem, że to jest
prawdziwy test, nawet zrobiłem zastrzeżenie, że "mam nadzieję, że nie jest
to miejska legenda". Kolega natomaist wyskakuje tutaj z wielką Bertą, po
czym, jak co do czego przychodzi, podwija ogon i zaczyna klasyczną ściemę
metodologiczną. Różnica między nami jest taka: ja nie twierdzę, że ten test
jest autentyczny, bo nie mam dowodów ani w jedną ani w drugą, natomiast
kolega twierdzi, że test jest nieautentyczny, a przyparty do ściany
oznajmia, że nie ma dowodów, ale za to i tak wszystko moja wina.

Także przepraszam, że się urodziłem.

[Borys Dabrowski]

Post by ari

Pomijam już fakt, że to nie jest żaden test, tylko krążący
po necie (kiepski) żart.

Jak się wydaje z siebie kategoryczne opinie jak ta powyżej,
to lepiej mieć na to papiery, ponieważ w innym przypadku
wychodzi się na łosia. Po to język ma tryb przypuszczający,
żeby go używać w takich przypadkach.

Nie, to ja poproszę o dowód na to, że to nie jest jedynie
żart/zagadka dostępna na portalach z rozrywką.

Klasyczne zawracanie kota ogonem.

Nie. Wypowiadam się z pozycji człowieka, który akurat na dany
temat coś wie. Faktyczne testy używane w przypadku psychopatów
(począwszy od PCL po skany rezonansem magentycznym) oraz ich
skuteczność opisane są w książkach, których tytuły podałem w
poprzednim liście. Na udowadnianie, że 2+2 nie jest równe 5, nie
mam czasu.

Post by ari
Ja nigdzie nie napisałem, że to jest prawdziwy test, nawet
zrobiłem zastrzeżenie, że "mam nadzieję, że nie jest to
miejska legenda". Kolega natomaist wyskakuje tutaj z wielką
Bertą, po czym, jak co do czego przychodzi, podwija ogon i
zaczyna klasyczną ściemę metodologiczną. Różnica między nami
jest taka: ja nie twierdzę, że ten test jest autentyczny, bo
nie mam dowodów ani w jedną ani w drugą, natomiast kolega
twierdzi, że test jest nieautentyczny, a przyparty do ściany
oznajmia, że nie ma dowodów, ale za to i tak wszystko moja
wina.

No to proszę:
http://www.museumofhoaxes.com/hoax/forum/forum_comments/3135/

Post by ari
Także przepraszam, że się urodziłem.

Wybaczam.

[ari]

Post by Borys Dabrowski
http://www.museumofhoaxes.com/hoax/forum/forum_comments/3135/

No, od razu lepiej. Nie ma to jak dobra motywacja.

PS. Tym razem się po farcie koledze udało. Hehe.

[Artur Górniak]

Post by ari

Post by Borys Dabrowski
http://www.museumofhoaxes.com/hoax/forum/forum_comments/3135/

No, od razu lepiej. Nie ma to jak dobra motywacja.
PS. Tym razem się po farcie koledze udało. Hehe.

jak to się mówi...

1 idiota jest śmieszny...

milion idiotów jest niebezpiecznych.

30 milionów idiotów w kraju liczącym 35 milionów obywateli jest czymś
przerażającym.

Artur Górniak

P.S. gdyby większość nie była idiotami teksty typu udowdonij, że 2+2 != 5
nie objawiałyby się na wszelkich możliwych forach.

[ari]

Post by Artur Górniak

Post by ari

Post by Borys Dabrowski
http://www.museumofhoaxes.com/hoax/forum/forum_comments/3135/

No, od razu lepiej. Nie ma to jak dobra motywacja.
PS. Tym razem się po farcie koledze udało. Hehe.

jak to się mówi...
1 idiota jest śmieszny...

No cóż, zaliczyłem wpadkę, co tu dużo mówić. Niemniej mimo wszystko nie
uważam siebie za to, co kolega był łaskaw napisać. Pozwolę sobie ją zrzucić
na barki tego, że czasami trudno się dzisiaj poruszać w sytuacji eksplozji
różnego rodzaju informacji, czasami trudno jest rozróżnić prawdę od fikcji.
To może nie jest wyjaśnienie, ale co poniektórzy naukowcy też w kwestii
miarodajności i rzetelności do aniołów nie należą.

W każdym razie, ludzie mówią, że miarą klasy jest przyznanie się do winy.
Tak więc przepraszam za trucie dupy.

[Artur Górniak]

Post by ari
No cóż, zaliczyłem wpadkę, co tu dużo mówić. Niemniej mimo wszystko nie
uważam siebie za to, co kolega był łaskaw napisać. Pozwolę sobie ją zrzucić
na barki tego, że czasami trudno się dzisiaj poruszać w sytuacji eksplozji
różnego rodzaju informacji, czasami trudno jest rozróżnić prawdę od fikcji.
To może nie jest wyjaśnienie, ale co poniektórzy naukowcy też w kwestii
miarodajności i rzetelności do aniołów nie należą.

ależ ja wcale nie byłem konkretny w tym co napisałem i nie odnosiłem tego
to Ciebie aż wytknąłem przy okazji wzmianki w tym wątku.

acz większość rozróżnia cegłówkę od domu => ta zagadka mogłaby być częścią
jakiegoś badania ale na pewno nie wyrocznią typu Goździkowa ;-).


moim celem było jedynie zauważyć, że ilość osób traktujących cegłę czy kilka
cegieł jako co najmniej kilku piętrowy budynek jest przytłaczająca, a wynika
to na oko m.in. z nieodpowiedniego kształcenia.

przede wszystkim z pokazywania wiedzy jak wyroczni, w której nie ma domysłów
i przypuszczeń, a co za tym idzie od podstaw się przekonuje, że może 2+2=4
ale x+y albo zawsze równa się 10 albo dla x+y=10 x musi równać się 8, a y 2.

szczególnie widoczne w naukach na pograniczu ścisłych i humanistycznych.
czyli historii i języków.


przede wszystkim moim celem jest jednak uwypuklenie, że życie to nie urojone
interpretacje biblii.

żeby przestać traktować kubek wody jak basen nie wystarczy wylać z niego wodę
i powiedzieć, że akurat wody brak i dlatego nie da się w nim wykąpać.


wikipedia również nie daje możliwości łatwego przedstawiania różnych wariantów
czy gdybania naukowego w danym temacie(*).

Artur Górniak

*) to tak gwoli przedstawienia uproszczeń umysłowych bliżej mojego podwórka.

[Delfino Delphis]

Post by ari
Odpowiedzią w 90 procentach udzielaną z mojego doświadczenia jest "zabiła bo
odkryła romans z tym facetem swojej matki". Do tej pory spotkałem się z
jednym gościem, który ten test "zdał". Aż mnie ciary przeszły:)

Mnie się tam od razu psychopatyczna odpowiedź nasunęła jak to pierwszy
raz usłyszałem. Myśłę, że to tylko kwestia logicznego rozumowania i
pewnego podejścia do życia ;P

[Stanislaw Sidor]

Zbaboliłem natomiast z tymi kuzynami [...]

A mnie ciekawi, co oznacza "zbabolic"?
Czyzby to jakies odniesienie do IQ kobiet? :)
A moze tylko gwara ... albo omowienie.

[ari]

Post by Stanislaw Sidor

Zbaboliłem natomiast z tymi kuzynami [...]

A mnie ciekawi, co oznacza "zbabolic"?
Czyzby to jakies odniesienie do IQ kobiet? :)
A moze tylko gwara ... albo omowienie.

Czasownik odrzeczownikowy -> "babol" czyli błąd, aszybka jak to mawiają nasi
bracia w wierze.

[Jarosław Lubczyński]

Post by ari

Post by VomitroN

Post by ari
No cóż, jedna osoba udzieliła już prawidłowej odpowiedzi. Czekam na resztę:)

Chodzi o ponowne spotkania faceta , ktory wpadl jej w oko?

No cóż, prawidłowa odpowiedź.
A prawidłowa odpowiedź oznacza, że masz tendencje psychopatyczne:)

Bez jaj, to by oznaczało, że tendencje psychopatyczne maja wszyscy
mający zdolność do logicznego myślenia na poziomie nieco wyższym niż
podstawowe. W szczególności do psychopatów należałoby zaliczyć autorów
(np. Doyle, Christie, Alex) dobrych (tzn. takich, co nie zawierają
logicznych błędów i w których do ostatniej strony nie wiadomo 'kto
zabił') powieści kryminalnych, ich czytelników, a także tych, którzy z
racji swego zawodu zajmują się rozwiązywaniem kryminalnych zagadek (i
mają w tym niejakie sukcesy).

Post by ari
Mam nadzieję, że nie jest mitem miejskim to, że podobno jest to
prawdziwy test i robiono badania na prawdziwych psycholach, siedzących w
więzieniach, gdzie wyszło, że statystycznie nieporównanie częściej
udzielają oni takiej odpowiedzi, niż tzw. zwykli ludzie.

Jak powiedział bodajże Rafał A. Ziemkiewicz istnieją małe kłamstwa,
wielkie kłamstwa i statystyki ;-). Odpowiednio dobierając próbkę
statystyczną i zestaw pytań, a także we "właściwy" i jedynie słuszny
(he, he) sposób interpretując wyniki można udowodnić niemal wszystko.
Inna interpretacja powyższych badań statystycznych (o ile w ogóle miały
miejsce) może być np. taka: ludzie z odchyłkami psychicznymi mają wyższą
od średniej zdolność logicznego myślenia [*]. Statystycznie ofkosz ;-).

Post by ari
Zbaboliłem natomiast z tymi kuzynami, lepiej jest matka-siostra,
ponieważ dalecy kuzyni za bardzo sugerują myślenie właśnie w tym
kierunku, a jak jest matka i siostra to trudno tu wyhaczyć taki schemat,
jak w przypadku braci kuzynów, pozatym jest relacja kobieta-kobieta,
która sugeruje jakąś rywalizację i najczęściej padają odpowiedzi w
rodzaju "bo odkryła romans swojej matki z nim" czy coś w tym stylu.

Nigdy w życiu. Niezależnie od tego, czy podałbyś przykład z kuzynami czy
z mamusią wynik rozumowania musi być taki sam. Oczywiście przy
założeniu, że podałeś kompletną listę przesłanek niezbędnych do
rozwiązania tej (prościutkiej) zagadki. To elementarne drogi Watsonie,
jak zwykł mawiać bohater znanych (mam nadzieję) opowiadań Artura Conan
Doyle'a. A jeżeli rzeczywiście najczęściej ludzie 'normalni' dawali taką
idiotyczną odpowiedź jak podałeś, to... no cóż, podobno wiek XXI będzie
(już jest) wiekiem głupoty ;-) (link do stosownego artykułu gdzieś mi
wcięło).


[*] Wbrew pozorom zdolność logicznego myślenia i psychiczne odchyłki od
normy nie wykluczają się wzajemnie. A zagadka była raczej prymitywnym
testem na to pierwsze.

[Artur Górniak]

Post by Jarosław Lubczyński
[*] Wbrew pozorom zdolność logicznego myślenia i psychiczne odchyłki od
normy nie wykluczają się wzajemnie. A zagadka była raczej prymitywnym
testem na to pierwsze.

może ja uzasadnię czemu zabójstwo w afekcie jest oznaką zachwianej równowagi
psychicznej:

tydzień czasu to za mało żeby się upewnić, że na 100% nie uda się
jej odbić. no chyba, że się ma stosowne doświadczenia, że każda kobieta
woli owego kuzyna ale wtedy sens zabójstwa jest znikomy bo i prawie
na pewno wybierze wtedy kogo innego.

uogólniając wszelkie sytuacje gdy udaje się dostać kontakt do owej nieznajomej
ale ma ona powiązania jakieś z kuzynem wykluczają u zdrowego osobnika zabójstwo
owego kuzyna po TYGODNIU!!!

acz to, że większość wokół nie jest w pełni zdrowa umysłowo jest chyba widoczne
prawie dla wszystkich więc nie jest to większy problem.


oznaczenie jako psychopata w tej zagadce polega na tym, że większość ludzi
uważa, że jedynym powodem do zabójstwa była przypadkowa obecność wraz z ową
piękną kobietą czy w alternatywie mężczyzną na pogrzebie.
i stąd strach przed śmiercią zupełnie przypadkową prawie.

zdrowi ludzie jednak zauważą, że tydzień czasu jest wystarczającym okresem
żeby albo dowiedzieć się, że albo nikt ze znanych osób na pogrzebie nie ma
do niej kontaktu albo żeby usłyszeć od owego kuzyna, że kontakt ma ale
nigdy przenigdy go nie poda... co może być dodatkowym powodem morderstwa.

sumarycznie zabić żeby spotkać się z ową upatrzoną osobą jest całkiem logiczne
jeśli uznać, że albo przyjechała na pogrzeb bo miała jakiś luźny kontakt
z owymi kuzynami ale nie był to kontakt stały i nikt do niej nie ma adresu.

albo jeśli uznać, że ów adres ma tylko kuzyn, który nie chce go wyjawić
ale jest duża szansa, że na jego pogrzeb owa nieznajoma również się pojawi.

oprócz tego pomysł z morderstwem wprost jako najprostszym rozwiązaniem
jest interesujący dla osób nieśmiałych wręcz chorobliwie oraz dowcipnych.
jako, że dowcip z reguły polega na uchwyceniu puenty, a nie zastanawianiu
się nad nią X miesięcy.

pozdrawiam psychoanalitycznie.

Artur Górniak

[Marcin Narzynski]

Bez jaj, to by oznaczało, że tendencje psychopatyczne maja wszyscy mający
zdolność do logicznego myślenia na poziomie nieco wyższym niż podstawowe.

(...)

Ależ masz rację. Nie należy utoższamiać psychopaty z psychopatycznym
mordercą. Psychopata po prostu potrafi nie angażować się emocjonalnie.
Psychopaci są na przykład najlepszymi spekulantami giełdowymi.

MN