Discussion:
Jaka temperatura w kosmosie w stopniach C?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
m***@gmail.com
2018-02-06 16:35:41 UTC
Permalink
To ja mam za to inne pytanie, pomijając promieniowanie to jaki byłby efekt gdyby wyjść w przestrzeń kosmiczną tylko w jakimś kasku tlenowym lub masce, ale mielibyśmy uszy, nos itp w jakiś sposób dobrze zatkane..... czy organizm by wytrzymał dłuższy czas dzięki wewnętrznemu ciśnieniu?

(z góry przepraszam nie jestem ani fizykiem, ani chemikiem, z matmy też słaby, ale interesują mnie takie rzeczy, z góry przepraszam jeśli jakieś głupoty napiszę, póki co czytam waszą konwersację i staram się zrozumieć xD i tyle, tylko mózg mi się lasuje jak słyszę o temperaturze tła mikrofalowego czy inne takie )
opluk
2018-02-06 17:49:02 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
To ja mam za to inne pytanie, pomijając promieniowanie to jaki byłby efekt gdyby wyjść w przestrzeń kosmiczną tylko w jakimś kasku tlenowym lub masce, ale mielibyśmy uszy, nos itp w jakiś sposób dobrze zatkane..... czy organizm by wytrzymał dłuższy czas dzięki wewnętrznemu ciśnieniu?
(z góry przepraszam nie jestem ani fizykiem, ani chemikiem, z matmy też słaby, ale interesują mnie takie rzeczy, z góry przepraszam jeśli jakieś głupoty napiszę, póki co czytam waszą konwersację i staram się zrozumieć xD i tyle, tylko mózg mi się lasuje jak słyszę o temperaturze tła mikrofalowego czy inne takie )
Tu jest taki fajny artykulik w ktorym opisano doswiadczenia na
zwierzetach w komorze prozniowej:

https://www.scientificamerican.com/article/survival-in-space-unprotected-possible/

W skrocie pies wytrzymuje 90 sekund, ale cisnienie wewnatrz jelit
sprawialo, ze doslownie robi pod siebie.
Malpy wytrzymywaly do 3 minut potem padaly na atak serca.

W kazdym wychodzi na to szybciej od temperatury zabije cie wlasnie
zmiana cisnienia i wydzielajace sie w zylach pecherzyki gazow blokujace
naczynia krwionosne.

Zastanawiam sie czy wogle mozliwe by bylo w prozni oddychanie przez
maske i czy przypadkiem nie skonczylo by sie to odma oplucnowa w krotkim
czasie.

A jak chcesz sobie przeliczyc temperature w kosmosie na stopnie C
odejmij poprostu 273
--
pozdrawiam
opluk
Marcin N
2018-02-09 17:15:30 UTC
Permalink
Post by opluk
A jak chcesz sobie przeliczyc temperature w kosmosie na stopnie C
odejmij poprostu 273
Temperaturę - przepraszam - czego?

Kosmos nie ma temperatury. Bo kosmosu nie ma. Jeśli wystawisz w kosmos
kulkę o temperaturze pokojowej to będzie miała taką temperaturę i powoli
będzie sobie wypromieniowywała ciepło, aż wypromieniuje całe i wtedy
będzie miała około 0K. Ale cięgle temperatura próżni jest pojęciem
sprzecznym.
--
MN
opluk
2018-02-09 18:40:58 UTC
Permalink
Post by Marcin N
Post by opluk
A jak chcesz sobie przeliczyc temperature w kosmosie na stopnie C
odejmij poprostu 273
Temperaturę - przepraszam - czego?
Kosmos nie ma temperatury. Bo kosmosu nie ma. Jeśli wystawisz w kosmos
kulkę o temperaturze pokojowej to będzie miała taką temperaturę i powoli
będzie sobie wypromieniowywała ciepło, aż wypromieniuje całe i wtedy
będzie miała około 0K. Ale cięgle temperatura próżni jest pojęciem
sprzecznym.
Przedpisca wpominal cos o temperaturze tla i ze mozg sie mu lasuje jak o
tym slyszy.
Nie wiem czy wyciagnelem z kontekstu dobre wnioski.
Temperatura promieniowania tla podawana jest na ogol w kelwinach, tak
wiec postanowilem mu pomodz na tyle na ile potrafilem.
--
pozdrawiam
opluk
Slawek [am-pm]
2018-02-10 17:49:39 UTC
Permalink
Post by opluk
Post by Marcin N
Post by opluk
A jak chcesz sobie przeliczyc temperature w kosmosie na stopnie C
odejmij poprostu 273
Temperaturę - przepraszam - czego?
Kosmos nie ma temperatury. Bo kosmosu nie ma. Jeśli wystawisz w kosmos
kulkę o temperaturze pokojowej to będzie miała taką temperaturę i
powoli będzie sobie wypromieniowywała ciepło, aż wypromieniuje całe i
wtedy będzie miała około 0K. Ale cięgle temperatura próżni jest
pojęciem sprzecznym.
Temperatura żadnego ciała w "naszym" aktualnym kosmosie nigdy nie
spadnie do 0 K (dlaczego? napiszę za chwilę). A z tą temperaturą próżni
też nie jest taka do końca oczywista sprawa. Gdyby kosmiczna próżnia
była naprawdę próżna, nie dałoby się mówić o jej temperaturze. Ale pusta
nie jest, wszędzie błąka się chociaż kilka atomów czy jonów na centymetr
sześcienny, jest także rozmaite promieniowanie. Jeśli zgodnie z jakąś
tam definicją temperatura jest związana ze średnią energią kinetyczną
ruchu i drgań wszystkich cząsteczek tworzących dany układ i jest miarą
tej energii, to całkiem sensowne jest mówienie o temperaturze w
kosmosie, w dowolnym jego miejscu.

Wiadomo, że bardzo rzadki gaz czy jakieś marne promieniowanie niewiele
znaczy, gdy do kosmicznej próżni wyrzucimy konkretny przedmiot - na
przykład Twoją kulkę o temperaturze pokojowej. Jednak w ogólności
nieprawdą jest, że w tej sytuacji jej temperatura spadnie do 0 K.
Wyrzuć ją w okolicach orbity Ziemi - to nadal może zachować swoją
pokojową temperaturę (a jeśli ostygnie, to najwyżej o kilkadziesiąt
stopni), o ile świeci na nią bezpośrednio Słońce. Umieścisz ją w cieniu
rzucanym przez Ziemię, to może ostygnie o 150 stopni, może trochę
więcej, ale do zera kelwinów pozostanie jeszcze daleko (ocieniona
strona Ziemi też promieniuje, w zakresie podczerwonym, bo przecież ma
temperaturę średnio rzecz biorąc o dwieście kilkadziesiąt stopni
wyższą od zera bezwzględnego - i te swoje ciepło rozsiewa w kosmos).

Gdzie się nie obrócisz czy gdzie się nie znajdziesz, wszędzie zobaczysz
gwiazdy, które świecą i grzeją, nawet z bardzo daleka. Jeśli zechcesz
je przesłonić, to od ich promieniowania oraz od tak zwanego
promieniowania tła ta przesłona prędzej czy później też się trochę
rozgrzeje i też będzie wtórnie promieniować, podgrzewając ciało
za osłoną (tak jak rozgrzewa się Ziemia i wtórnie promieniuje,
promieniowałaby zresztą nawet wtedy, gdyby zniknęło Słońce, ale
to z powodu zawartości materiałów promieniotwórczych, które ją
"od wewnątrz" podgrzewają).
Post by opluk
Przedpisca wpominal cos o temperaturze tla i ze mozg sie mu lasuje jak o
tym slyszy.
Nie wiem czy wyciagnelem z kontekstu dobre wnioski.
Temperatura promieniowania tla podawana jest na ogol w kelwinach, tak
wiec postanowilem mu pomodz na tyle na ile potrafilem.
Oprócz promieniowania gwiazd (i innych obiektów pośrednio przez nie
ogrzewanych) cały znany nam Wszechświat dość równomiernie wypełnia
to słynne już promieniowanie cieplne tła odpowiadające promieniowaniu
ciała doskonale czarnego o temperaturze około 2,7 K. Znaczy to tyle,
że gdyby w tej chwili zniknęły wszystkie gwiazdy, łącznie z ich
promieniowaniem, to i tak pozostałe promieniowanie tła spowoduje,
że nic nie ostygnie poniżej tych 2,7 K. Zatem Twoje sformułowanie,
że temperaturę w kosmosie wyznaczamy odejmując 273 stopnie (czy
nawet 270,3) jest niepoprawne, na kilka różnych sposobów.

Jeśli człowiek, orbitujący na orbicie Ziemi w stacji kosmicznej, wyjdzie
bez skafandra w kosmos, wcale nie odczuje temperatury niższej o 273
stopnie. Gdy stanie się to po słonecznej stronie orbity, to zanim w
ciągu 6 - 10 sekund straci przytomność z powodu niedotlenienia, nie
zdąży w ogóle zmarznąć. Nie zdąży też zmarznąć nawet po wyjściu, gdy
stacja będzie w cieniu. W każdej z tych sytuacji promieniowanie tła nie
ma kompletnie żadnego znaczenia (wątkodawca niepotrzebnie o tym, w
kontekście przeżywalności człowieka w próżni, wspominał, a Ty i ja
w sumie niepotrzebnie ten aspekt rozwijaliśmy ;-) ).
--
Sławek
szczepan bialek
2018-02-16 16:54:33 UTC
Permalink
Post by Slawek [am-pm]
.
Wiadomo, że bardzo rzadki gaz czy jakieś marne promieniowanie niewiele
znaczy, gdy do kosmicznej próżni wyrzucimy konkretny przedmiot - na
przykład Twoją kulkę o temperaturze pokojowej. Jednak w ogólności
nieprawdą jest, że w tej sytuacji jej temperatura spadnie do 0 K.
Wyrzuć ją w okolicach orbity Ziemi - to nadal może zachować swoją
pokojową temperaturę (a jeśli ostygnie, to najwyżej o kilkadziesiąt
stopni), o ile świeci na nią bezpośrednio Słońce.
Jak swieci na nia Slonce to bedzie miala 100C.
Ksiezyc jest kulka w prozni i jest w okolicach orbity Ziemi.
S*

Maciek
2018-02-08 19:42:58 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
To ja mam za to inne pytanie, pomijając promieniowanie to jaki byłby efekt gdyby wyjść w przestrzeń kosmiczną tylko w jakimś kasku tlenowym lub masce, ale mielibyśmy uszy, nos itp w jakiś sposób dobrze zatkane..... czy organizm by wytrzymał dłuższy czas dzięki wewnętrznemu ciśnieniu?
Nie wiem, czy odpowiedzi nie znajdziesz w FAQ-ach grupy. Tylko nie pamiętam
adresu, uzyj google-fu ;)
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl
Jakub Wroblewski
2018-02-11 10:10:25 UTC
Permalink
Witam,
Post by Maciek
Post by m***@gmail.com
To ja mam za to inne pytanie, pomijając promieniowanie to jaki byłby efekt gdyby wyjść w przestrzeń kosmiczną tylko w jakimś kasku tlenowym lub masce, ale mielibyśmy uszy, nos itp w jakiś sposób dobrze zatkane..... czy organizm by wytrzymał dłuższy czas dzięki wewnętrznemu ciśnieniu?
Nie wiem, czy odpowiedzi nie znajdziesz w FAQ-ach grupy. Tylko nie pamiętam
adresu, uzyj google-fu ;)
Oczywiście jest.
http://www.jakubw.pl/faq/astro/fiza_topic_3.html#_3_3
Adres jest do mojej kopii FAQ, bo oryginał zniknął.

Pozdrawiam,
Jakub Wróblewski

---
Ta wiadomość e-mail została sprawdzona pod kątem wirusów przez oprogramowanie AVG.
http://www.avg.com
Paweł Kasztelan
2018-02-10 18:13:18 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
To ja mam za to inne pytanie, pomijając promieniowanie to jaki byłby efekt gdyby wyjść w przestrzeń kosmiczną tylko w jakimś kasku tlenowym lub masce, ale mielibyśmy uszy, nos itp w jakiś sposób dobrze zatkane..... czy organizm by wytrzymał dłuższy czas dzięki wewnętrznemu ciśnieniu?
(z góry przepraszam nie jestem ani fizykiem, ani chemikiem, z matmy też słaby, ale interesują mnie takie rzeczy, z góry przepraszam jeśli jakieś głupoty napiszę, póki co czytam waszą konwersację i staram się zrozumieć xD i tyle, tylko mózg mi się lasuje jak słyszę o temperaturze tła mikrofalowego czy inne takie )
Niestety raczej koszmarna śmierć by czekała takiego śmiałka. Zanim
zdążył by się udusić czy zamarznąć umarł by z powody zbyt małego
ciśnienia. Wszystkie gazy rozpuszczone w naszej krwi i całym ciele
zaczęły by się rozszerzać wiec mieli byśmy ekstremalny przypadek
choroby kesonowej. Niektóre gazy zaczęły by po prostu wrzeć.
Marcin N
2018-02-10 19:13:27 UTC
Permalink
Post by Paweł Kasztelan
Niestety raczej koszmarna śmierć by czekała takiego śmiałka. Zanim
zdążył by się udusić czy zamarznąć umarł by z powody zbyt małego
ciśnienia. Wszystkie gazy rozpuszczone w naszej krwi i całym ciele
zaczęły by się rozszerzać wiec mieli byśmy ekstremalny przypadek choroby
kesonowej. Niektóre gazy zaczęły by po prostu wrzeć.
Nieprawda.

W odpowiedniej pozycji (zwartej) z zaciśniętymi oczami - niewiele jest
miejsce, które od razu by miały zostać rozerwane wewnętrznym ciśnieniem
płynów ustrojowych.

Po pierwsze - ciśnienie w płucach wycisnęłoby z tych płuc całe powietrze
więc bardzo szybko nastąpiłaby utrata przytomności z niedotlenienia. A
co potem - nie wiem.
--
MN
Wiktor
2018-02-11 00:16:48 UTC
Permalink
Post by Paweł Kasztelan
Niestety raczej koszmarna śmierć by czekała takiego śmiałka. Zanim
zdążył by się udusić czy zamarznąć umarł by z powody zbyt małego
Bylo to juz sprawdzone na czlowieku

https://www.crazynauka.pl/czlowiek-ktory-przezyl-w-prozni-jak-to-naprawde-wyglada/

Pozdrawiam
Wiktor
Jacek Maciejewski
2018-02-11 08:07:35 UTC
Permalink
Post by Wiktor
Post by Paweł Kasztelan
Niestety raczej koszmarna śmierć by czekała takiego śmiałka. Zanim
zdążył by się udusić czy zamarznąć umarł by z powody zbyt małego
Bylo to juz sprawdzone na czlowieku
https://www.crazynauka.pl/czlowiek-ktory-przezyl-w-prozni-jak-to-naprawde-wyglada/
Jak podróżowanie w hyperloopie się rozpowszechni to wkrótce się wielu
przekona o tym na własnej skórze. Ciekawe jak oni zamierzają
zabezpieczyć się przed przypadkowym rozszczelnieniem kapsuły.
--
Jacek
I hate haters.
Marcin N
2018-02-11 08:21:11 UTC
Permalink
Post by Jacek Maciejewski
Jak podróżowanie w hyperloopie się rozpowszechni to wkrótce się wielu
przekona o tym na własnej skórze. Ciekawe jak oni zamierzają
zabezpieczyć się przed przypadkowym rozszczelnieniem kapsuły.
Tak samo, jak zabezpieczane są samoloty.
Przecież w tej rurze nie musi być całkowita próżnia. Wystarczy powietrze
rozrzedzone jak na 10 km wysokości. No, może na 20.
--
MN
Loading...